Fundacja
W grudniowy dzień 2001 roku, pod śniegiem lawiny, która zeszła ze zboczy Szpiglasowego Wierchu, pogrzebane zostało całe moje dotychczasowe życie i wszystko co kochałyśmy najmocniej razem z moją córką Anią. Bezduszna lawina przysypała wyprawę ratowniczą TOPR-u i odebrała życie dwóm ratownikom. Jednym z tragicznie zmarłych był mój mąż, a Ani tata, Marek Łabunowicz Maja. Wraz z jego życiem odeszły wszystkie nasze marzenia.
Mija kolejny rok od tamtych wydarzeń. Razem z Anią uważamy, że przed laty przyjmując pomoc wielu spośród Was, zaciągnęłyśmy dług wdzięczności. Za najlepszą formę jego spłaty, za dobro jakiego same kiedyś doświadczyłyśmy uznałyśmy zaangażowanie siebie w działalność na rzecz innych. W tym celu powołałyśmy Fundację Majowe Granie.
Za najważniejszy cel stawiamy sobie kształtowanie młodego pokolenia i rozwijanie jego talentów w duchu tradycji regionalnej. Zapraszam do współtworzenia i realizacji dobrych pomysłów.
Małgorzata Sadłoń Majowa
Fundatorka